Stary Groń
Brenna, 12.02.2022
My się zimy nie boimy
Bo jeśli zima – to najlepiej w górach. Ostatnio często tylko tam można odnaleźć ją taką, jaką zapamiętaliśmy z dzieciństwa. Nieskazitelnie białą, skrzącą się w oślepiających promieniach słońca, rześką i choć mroźną, to na swój sposób rogrzewającą.
Oczywiście nawet najpiękniejsza zima nie może obyć się bez grubych rękawiczek, skarpet i termosu gorącej herbaty, bo miłość dzieci do tej pory roku nie jest bezwarunkowa, a ciepłe dziecko to zadowolony rodzic.
Szczęśliwi czasu nie liczą – warto do plecaka spakować również te przysłowie. Na szlaku z dziećmi czasy przejścia zwyczajowo mnoży się podwójnie, a w warunkach zimowych przynajmniej poczwórnie.
Ale cóż, sumując plusy i minusy jak zwykle jedno ciśnie się na usta – warto.